Cykl rozważań o wychowaniu

dzieci1

Edukacja przedszkolna, aby była w pełni efektywna, nie może istnieć bez aktywnego udziału rodziców. Dlatego czymś oczywistym jest włączanie rodziców w działania rozwojowe na rzecz ich dzieci, a także wzbogacanie ich kompetencji wychowawczych.

W roku przedszkolnym 2014/2015 oferujemy naszym rodzicom cykl comiesięcznych opracowań psychologicznych o następującej tematyce:

1. Kształtowanie poczucia własnej wartości u dziecka

2. Jak stanowić granice i wprowadzać reguły?

3. Konsekwencje jako skuteczny środek wychowawczy”

4. Aktywne słuchanie – czy nie wystarczy sprawne ucho, by słuchać?

5. Jak uczyć dzieci samodzielności?;

6. Jak skutecznie rozwiązywać problemy?”

I. Kształtowanie poczucia własnej wartości u dzieci

Dzieci, uczestnicząc w życiu rodzinnym, uczą się rozumieć i pełnić role społeczne, dzięki czemu dowiadują się, kim są i jakie są. Na co dzień -w każdej drobnej rzeczy czy nawet niepozornej sytuacji – poprzez swój stosunek do dziecka i wynikające z niego postępowanie przekazujemy mu informacje o nim samym. Relacje dziecka ze znaczącymi dorosłymi, (przede wszystkim rodzicami), kształtują osobowość małego człowieka. Rodzice, jako najważniejsi dorośli mogą świadomie wspomagać budowanie poczucia własnej wartości u swojego dziecka.

Niskie poczucie własnej wartości rodzi się, kiedy rodzice popełniają błędy wychowawcze, takie jak:

  • porównują je do innych;

  • krytykują je przy innych;

  • często karcą

  • nie wierzą w jego możliwości;

  • wyręczają;

  • są nadopiekuńczy;

  • nie zauważają jego pozytywów czy sukcesów, skupiając się na negatywach;

  • często mówią: „Nie rób tego.”, „Nie wolno.”;

  • nie poświęcają mu dość czasu (zajmują się innym dzieckiem, pracą itp.);

  • mają względem niego nierealne oczekiwania (nieadekwatne do uzdolnień lub nadmiernie wygórowane);

Niskie poczucie własnej wartości u dzieci powoduje niepewność i lęk, nie podejmowanie trudniejszych wyzwań, problemy w tworzeniu planów życiowych oraz w relacjach z ludźmi.

Skutki zbyt wysokiej samooceny są równie trudne. Nadmierne poczucie własnej wartości prowadzi do: narcyzmu, samouwielbienia, samolubstwa, egoizmu, egocentryzmu (co utrudnia adekwatną ocenę rzeczywistości i relacje międzyludzkie).

Jak w takim razie kształtować samoocenę u dziecka, by była właściwa: wysoka, ale nie za wysoka, odnosząca się do rzeczywistości?
Przede wszystkim warto zapamiętać następujące kwestie:

  • to, co mówimy do dziecka, jak reagujemy na jego zachowanie, wpływa na jego myślenie o sobie i na jego gotowość do stawiania czoła wyzwaniom;

  • kiedy sprawiamy, że dziecko czuje się zauważane, akceptowane, rozumiane (choćby dzięki aktywnemu słuchaniu czy pochwałom opisowym), wzrasta w poczuciu własnej wartości – zgodnie ze słowami Montessori dziecko żyjące w atmosferze aprobaty uczy się lubić siebie, dziecko akceptowane i chwalone uczy się doceniać innych;

  • dziecko, które dobrze myśli o sobie, z radością podejmuje nowe, nawet trudne wyzwania, a porażki traktuje jako chwilowe niepowodzenie, niepomniejszające jego wartości.

Wskazówki dotyczące budowania poczucia własnej wartości u dziecka w codziennym życiu:

  • miejmy pozytywne nastawienie do dziecka – choć to może banalne, jednak często o tym zapominamy…;

  • używajmy pozytywnego języka, zdań twierdzących, skupiajmy się na tym, co pozytywne w danej sytuacji czy rozwiązaniach, które można zastosować w przyszłości, np. zamiast „Nie powinieneś był tego robić”, lepiej „Następnym razem zrób to tak”;

  • wyrażajmy wiarę w dziecko („Wierzę, że dasz radę, by następnym razem inaczej postąpić, jak ktoś ci będzie dokuczał”);

  • stosujmy pochwały opisowe – jeśli podoba nam się rysunek narysowany przez naszą pociechę, powiedzmy konkretnie dlaczego (tzn. opisując to, co widzimy), np. „Użyłeś ciekawych kolorów, na twoim obrazku dzieje się wiele rzeczy, występuje dużo ciekawych postaci”

  • pamiętajmy, że jesteśmy wzorem dla dzieci, więc duże znaczenie ma, jak my przyjmujemy komplementy, pochwały oraz czy dobrze mówimy o sobie i swoim partnerze, mężu, innych;

  • doceniajmy i nagradzajmy każde osiągnięcie, nawet najmniejsze;

  • wieszajmy wykonane rysunki na domowej wystawie, np. na lodówce;

  • zauważajmy wysiłki dziecka;

  • wprowadźmy niezmienne zasady obowiązujące każde dziecko w domu, np. dziecko porozrzucało zabawki i nie ma ochoty ich poskładać na miejsce – na jakiś czas odkładamy zabawki poza zasięg dziecka; dziecko nie chce jeść obiadu – pozostaje głodne do kolacji

  • mówmy, czego oczekujemy, zamiast mówić, czego nie oczekujemy – małym dzieciom trudno jest zrozumieć uwagi negatywne, dlatego przekazujmy swoje oczekiwania w sposób pozytywny, np. zamiast mówić: „Nie trzaskaj drzwiami”, lepiej powiedzieć: „Proszę, zamykaj drzwi delikatnie”;

  • eksponujmy konsekwencje wynikające zarówno z dobrego, jak i złego postępowania dziecka – kiedy dziecko widzi konsekwencje swojego postępowania, łatwiej mu zrozumieć, że to ono kieruje swoim życiem; jeśli dziecko spotyka się tylko z karą, to rodzi się w nim przekonanie, że to rodzic kontroluje sytuację i podejmuje decyzje;

  • pozwólmy dzieciom odczuć konsekwencje swoich czynów – w ten sposób wyrażamy do niego szacunek i rozwijamy odpowiedzialność za siebie; stosujmy przy tym kary będące naturalną konsekwencją zachowania ze wskazaniem, jak naprawić szkodę, które nie ujmują obrazu siebie, lecz pokazują dziecku, że może popełniać błędy i je naprawiać – konsekwencje złych zachowań mogą być dotkliwe, ale nie naruszają godności dziecka

  • używajmy komunikatów dotyczących konkretnych zachowań, gdyż dają dziecku szansę uznania swojego błędu, nie naruszając jego myślenia o sobie w przeciwieństwie do komunikatów zawierających negatywną ocenę osoby dziecka („Nie podoba mi się, jak rozrzucasz zabawki. W ten sposób szybciej się niszczą” zamiast: „Jesteś złym chłopcem. Znowu zrobiłeś bałagan w pokoju”);

  • odwołujmy dziecko do jego doświadczeń, a nie innych dzieci (w tym rodzeństwa), np. „Pamiętam, jak na ostatnim spotkaniu z Asią posprzątałaś swój pokój”, a nie: „Popatrz na swoją siostrę – ona zawsze ma porządek w swoim pokoju”;

  • nazywajmy i podkreślajmy jego umiejętności;

  • uczmy dziecko rozpoznawać i nazywać swoje uczucia – umiejętność ta pozwala lepiej poznać samego siebie i pomaga radzić sobie z trudnymi sytuacjami;

  • aktywnie słuchajmy i odzwierciedlajmy jego uczucia

  • zapraszajmy (a nie przymuszajmy) do rozmów;

  • zachęcajmy do samodzielności

  • pozwalajmy dziecku robić to, co już potrafi samodzielnie; zadawajmy dziecku pytania, na które potrafi odpowiedzieć, a jednocześnie pokazujmy, że robi postępy – jeśli dziecko wie, że wiele już potrafi, chętniej będzie podejmowało nowe zadania;

  • za każdym razem, kiedy przegrywamy albo stajemy przed problemem, możemy dać dzieciom przykład, traktując to jako okazję nauczenia się czegoś nowego o nas samych;

  • uczmy, że porażki można spróbować pokonać, jeśli skoncentrujemy się na rozwiązaniu, a nie szukaniu winy w sobie;

  • przyzwyczajmy nasze pociechy, że w życiu sukcesy przeplatają się z porażkami – dajmy im możliwość doświadczania zarówno sukcesów, jak i porażek;

  • utwierdzajmy dzieci w przekonaniu, że nie ma sytuacji bez wyjścia, i wspierajmy je w poszukiwaniach rozwiązań;

  • zachęcajmy do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów

  • rozwiązujmy trudne sytuacje poprzez odgrywanie scenek – często dzieci wiedzą, jakie jest rozwiązanie, „co” powinny zrobić, ale nie wiedzą „jak” – czasami nie wystarczy powiedzieć dziecku, co ma zrobić, tylko pokazać mu „jak”;

  • uczmy, że najważniejsze jest, jak ono samo się spostrzega, a nie zdanie innych – odwołujmy go do jego osądu („A jak ty myślisz?”, „Co ty na ten temat sądzisz?”).

Barbara Puciłowska – psycholog

Marzena Sacharczuk – dyrektor przedszkola